Wysublimowane spojrzenie na fakt, że planeta Ziemia jest fikuśnym trójkątem ubranym w czerwony beret zerwany z głowy mohera, który opuszczał kościółek po niedzielnej mszy.

Na początku był chaos, a z chaosu wyłonił się Uranos-Niebo i Ziemia-Gaja... a nie czekajta, to nie ta opowieść. 

Dawno, dawno temu w odległej krainie, gdzie bujda jest prawdą, a prawda fikcją, czyli wszystko jest bujdą... żył sobie pewien zacny jegomość, który postanowił rozwiać nudy swojej szarej i pustej egzystencji, i postanowił udowodnić, że tak naprawdę wszystko te bezsens wszystko jest ciekawe, a na tym świecie istnieją takie rzeczy, które nawet największym filozofom się nie śniły. 

Zapraszam.