Skocz do zawartości
  • Dołącz do społeczności!

    👋 Witaj na MPCForum!

    Przeglądasz forum jako gość, co oznacza, że wiele świetnych funkcji jest jeszcze przed Tobą! 😎

    • Pełny dostęp do działów i ukrytych treści
    • Możliwość pisania i odpowiadania w tematach
    • System prywatnych wiadomości
    • Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    • Członkostwo w jednej z największych społeczności graczy

    👉 Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Zarejestruj się teraz

Klinika pytań oczywistych.


Aciek666

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
KLINIKA PYTAŃ OCZYWISTYCH
Wstęp.
Zastanawiałem się czy to w ogóle napisać... ale nie spotkałem jeszcze czegoś takiego. Uważam, że nie jest warto przez hejt. Nawet nie wiedziałem gdzie to wcisnąć, ale jednak, chcę zacząć. Nie będę pisał szczegółów, postaram się po prostu odpowiedzieć na parę pytań z mojej perspektywy. Od razu zaznaczam, że nikt, ale ABSOLUTNIE nikt nie musi tego czytać. Większość może być bzdurą, większość może być całkowitą prawdą. Pisząc to jestem przygotowany na hejt. Takie F.A.Q ode mnie. Z resztą ile jest poradników które mówią JAK GRAĆ daną postacią, a nie o samej istocie rzeczy.
Postanowiłem podzielić to na wiele części.
W temacie znajdziecie dużo "Jeżeli" tylko z tego względu, że opcji jest miliardy, nie jestem w stanie opisać też każdej sytuacji w każdej grze.
Po tej informacji nie staniecie się lepsi, to są już uwagi które ZNACIE (?)
WAŻNA UWAGA: JEŻELI MASZ ZAMIAR COŚ SKOMENTOWAĆ, NIE CZYTAJĄC CHOCIAŻ JEDNEGO AKAPITU DO KOŃCA, DARUJ SOBIE.
*Nie jest napisane w żadnej konkretnej kolejności.
Serwery: Ameryka, Europa, Rosja.
Przez te parę lat grałem na różnych serwerach. Najwięcej stażu mam na Ameryce. Zapewne Ci którzy tam grali lub grają na PBE wiedzą, że ping jest tam wyższy. Ale chodzi mi o kwestię graczy, czyli: Flejm, QQ, Pick-Order.
Chciałbym zaznaczyć, że w LoLu jest ponad 5 milionów graczy.
Niezależnie od którego serwera się przeniesiesz zawsze możesz trafić trolla, prosa, gracza Riotu itd. Naprawdę nie ma zależności z kim grasz, wyjątkiem oczywiście jest granie w pełnym składzie. NIE MA ZNACZENIA gdzie się przeniesiesz. Przykłady (1 lepsze z brzegu):
Ameryka: Na złocie ciągle się kłóciliśmy z drużyną o to, że Support powinien kupić wardy.
EUW: Na złocie również kłóciłem się z drużyną o wardy, oraz o to, że powinni inaczej grać. Nie dawać im dalszej rozgrywki, bo mieli o wiele mocniejszą drużynę. Często było, że podchodzili zbyt łatwo do tematu. Oczywiście jeszcze pozostała kwestia, że jestem z Polski.
EUNE: Kłóciłem się o linię, o wardy, o wszystko... po Polsku. Polacy mają to, że nikogo słuchać nie będą i tak też się stało. Za bardzo do wszystkiego agresywnie podchodzili.
Na wszystkich serwerach po kłótniach w 70% przypadkach zdarzały się: AFK, AFK FARM, Sprzedanie całego ekwipunku i kupowanie wardów itd. Wszystko zależy od ludzi z którymi gramy, zazwyczaj jest tak, że nowa gra - nowe zasady. Otóż nie, po takich grach jak poprzednio Troll rodzi Trolla. Stąd następny temat, ale zanim przejdę do następnego, chciałbym zaznaczyć temat: Pick Order, jeżeli jesteś last-pickiem, niestety... ale musisz się dostosować, nie masz wielkiego wyboru, chyba, że będziesz trollem. Zdarzało się, że Sona roamowala z 2 poziomem i bez itemów na Diamencie 1, jak grałem na platynie nadal bym w to nie uwierzył. Ale tak jest. Nieważne gdzie pójdziesz, zależy wszystko od twoich umiejętności i szczęścia.
"Ale Tato! On mi zabrał linię i zfeedował buu!" - Tak, to normalne, ale ile razy się zdarzało: "Woah, nieźle gra. Jednak się ciesze, że mnie posłali na supporta." KAŻDA GRA JEST INNA.
Jeżeli chcecie się pozbyć flejmu, hejtu, idźcie na serwer który dla Was język jest kompletnie niezrozumiały. Nigdy nie wiesz o czym piszą, stąd też nie będziesz wiedział/a, że Cię wyzywają. A trolle istnieją i istnieć będą zawsze.
--
Troll rodzi trolla.
"Pieprzony Panth! 1/14 ? To jakieś żarty!" - Ile razy się zdarzyło, że mieliście kogoś dość... bardzo popularny przykład: Ktoś feeduje Waszego mida, Ty wygrywasz ledwo (ale wygrywsz) linie i ten ktoś mówi Ci jak grać albo w stylu:
"- Lol, Leona pomóż ku*wa, gank może co?!?!?
- Stary, opanuj się. Jestem supportem, ledwo co wygrywamy, a Ty chcesz jeszcze ganki. Odinstaluj tą grę jak nie ogarniasz, ku*wa..." - Nuclear Launch Detected.. Widać, że troll. No cóż... i po takiej grze nas bierze złość totalna. To tylko jeden z przykładów, sądzę, że jeden z Was ma na pewno taki. I tutaj po takim osobniku mamy ochotę spieprzyć następną grę ze względu na to, że on spieprzył naszą. Ale pytanie: czy warto? Dla własnej satysfkacji? Zgadzam się, warto!. Trollujmy! Ale wiecie co? Podam Wam mój sposób na odstresowanie się i trollowanie w mojej wersji.
- Jeżeli mamy first picka, lub wiemy gdzie idziemy weźcie postać którą chcecie akurat zagrać. Graj normalnie, ale zagraj sobie TYM kim chcesz. Przegrasz to przegrasz, nie twój problem. Chyba, że spotykasz tak jak w moim przypadku tego Panteona. To zmieszaj gościa z gównem. :) Inaczej takich ludzi się nie nauczy.
Wiele osób się z tym nie zgadza, wiem, ale jeżeli chodzi o ten sposób trollowania mój, to naprawdę działa i odpręża. Przegrasz to przegrasz, ale nadal będziesz grał swoją postacią.
--
5vs4 więc co może się złego stać?
Ile to razy graliśmy z lub przeciw niepełnej drużynie? Jeżeli jesteś zapaleńcem to bardzo dużo zwłaszcza przez innych gier. Ale nie traktuj tego meczu latwo, dlaczego? Prawdziwa przegrana jest wtedy, gdy Wasza drużyna się flejmuje. Jeżeli piszą, że jeden z nich poszedł AFK, bo już jeden aktualnie jest AFK (5vs4) a Lux wyszła, bo: "Lol, idźcie midem, nie ma Cait to nie ma po co grać." (5vs3) - BŁĄD! Każdą gre się da wygrać, a w szczególności, że już takie gry przegrywałem i wygrywałem. Teraz obróćmy sytuację, gramy 5vs4 i wzięliśmy grę łatwo:
* Ledwo lasthitujesz.
* Po co mi te buffy?
* Przecież jest 5vs4 i co z tego, że padłem/-am ?
* Chcesz być fair.
Jeżeli chcesz być fair, to graj może nie dobrze, co po prostu GRAJ. Jeżeli jedna linia przegra i zacznie się flejm na dżunglę ta gra może i nie jest skazana na porażkę, ale w pewien sposób już się w nią kieruje.
Jednak jeżeli wrócił po tych 10 minutach, to możemy mu odstąpić farmę i dać lajty. Ale tak jak mówię, wszyscy są w stanie wrócić do gry, a 10 minut to naprawdę sporo.
Jeszcze jedna ważna uwaga, jeżeli gracie 5vs3 bądź 5vs4 i macie w przeciwnym teamie osobę która wyzywa Was od tryhardów itd. Mimo, że nie staracie się w 100% czy Wasz dżungler też omija szerokim łukiem byłych AFKów, nie miejcie litości. Kończcie jak najszybciej, takim ludziom nigdy się nie dogodzi i nie ma co zmieniać im nastawienia, prawda?
[Poniższy przykład wyjaśnia ostatnie dwie linijki]
W przeciwnym teamie 2 afki, Garen i Orianna. Orianna wraca po 10 minutach, nie tykam jej. Niech sobie farmi, reszta zależy od Kassadina. Jedynie co to przeszedłem kilka razy linię grając Jarvanem, ale nigdy jej nie atakowałem. Garen wraca po 15 i również mu nic nie robimy. Jedynie co, to zabierałem Buffy przeciwnikowi i chodziłem. Nasz bot przegrywał, więc postanowiłem im pomóc. Przez 15 minut nic nie robiłem oprócz farmienia:
- Tryhards - Caitlyn. - Zignorowałem ją. Poszedłem dalej farmić. Garen w przeciągu 10 minut wyciągnął 120 CS'a i sporo itemów, zaczął się w 4 push na midzie przez przeciwników. Wzieli 2 wieże, bo nas nie było tam i w końcu się wbiliśmy, zabiliśmy i spushowaliśmy. DALIŚMY IM SZANSĘ.
Caitlyn: Lol, dlaczego? Pieprzone tryhardy. -
Tutaj nie wytrzymałem i skończyłem grę, daliśmy im szansę, w farmie i killach było niemal identycznie. Ale nie, ciągle im mało. Jakbyśmy oddali grę, to by było w porządku.
--
Brąz, srebro, złoto, platyna i diament - Dywizje. Odpowiedź na pytanie dlaczego jestem w brązie. Dalszy ciąg znajdziecie: "Znam wszystkich streamów i ich sztuczki, a mimo wszystko jestem ciągle w brązie! JEDNO Z NAJBARDZIEJ OCZYWISTYCH PYTAŃ"
Aktualnie jestem w diamencie jedynce, jeżeli ktoś mi powie, że nie wiem jak to jest w w brązie, srebrze... zastrzelę Was. W pierwszym sezonie nie było takiego hejtu jak w drugim, a w 3 sezonie stało się.
Dywizja - Wyznacznik skilla. Jesteś tam gdzie być powinieneś, no chyba, że używasz BoLa, to jesteś tam gdzie Wam bot na to pozwoli. Aktualnie jest bardzo łatwo wbić jakąkolwiek wyższą dywizję. Wiele osób będąc w brązie i srebrze uważa, że zasługuje na złoto, platynę... bo niby gra. Ale uwierzcie, nie jesteście tam bez powodu. Aktualnie jestem w stanie wyjść z 3 pierwszych dywizji z palcem w dupie (nie dosłownie) i będę mógł, że zasługuje na Challengera? Nie. Z resztą ile jest elo-boosterów. W dzisiejszym systemie jest banalnie wyjść tylko przez to, że trudno się spada z dywizji i też, że nie można spaść z Ligi. A więc chcecie najprostszy sposób, aby wyjść z tego gówna? Proste: SPAM GIER. Jeżeli ktoś gra 1 rankeda na dzień i 10 normali i oczekuje, że wyjdzie z brązu. to ja pozdrawiam. Nieważne ile gier przegrałeś, nieważne ile wygrałeś - grasz tylko rankedy. W ten sposób wyszedłem ze złota. W pierwszym sezonie miałem znajomego który będąc w brązie (do tej pory jest xD) uważał, że zasługuje na złoto. Teraz przeczytajcie to: Brąz który zasługuje na platynę. Śmieszne prawda? No właśnie i z każdą ligą jest tak samo. Jesteście tam, gdzie powinniście być. To, że wygracie raz z diamentem nie czyni Was od razu pro. Jednak nie śmiejcie się z dywizji, mówiąc: jesteście tam gdzie powinniście być jest prawdą. Ale ja widzę to zupełnie inaczej:
*Brąz - ludzie którzy dopiero wbili 30 poziom, jeszcze ogarniają tą gre.
*Srebro - Już jakiś okres w tą gre grasz, rozumiesz jak działa mechanika.
*Złoto - Znasz postacie, mechanikę, czas to rozwijnąć.
*Platyna - Tutaj tylko ulepszenie umiejętności.
*Diament 3+/Challenger -Rozumiesz tą grę i umiesz grać, teraz tylko pozostał troll. GameOver.
To tak jak z jazdą na rowerze, samochodem, początki są w chuj trudne (brąz), a kończysz w Top Gear (diament+) Resztę polecam przeczytać w "Znam wszystkich streamerów [...]"
--
Na kogo masz być prawo zły/a.
Wchodzisz do kolejki, klikasz accepted i widzisz na czacie:
- Mid. I'm gonna troll. I dont fucking care about your opinion. <"O sztuce trollowania napisałem w troll rodzi trolla"> Okej... i czy już mamy zacząć prawo hejtować? To jest kompletnie nieznana nam osoba, więc hejt czas zacząć! Nie. Zróbcie trollowi miejsce, wtedy się uspokoi jeżeli zobaczy, że ma ZBYT miły team. No... ale jednak się okazało, że Troll w chuj i poszedł AFK. I to jest ta mechanika, że Troll rodzi trolla... i sytuacja się powtarza, ale we własnej osobie. Idziesz na mida, feedujesz... I w złości kolejny trolluje. BŁĘDNY ŁAŃCUCH. Tak właśnie rodzą się trolle. Ale to nie temat o nich. Jeżeli wyjdziemy z jakiejś gry typu Ranked na cały jej okres czasu, a w następnej grze mamy AFK'a, nie mamy prawa być źli! Spieprzyliście komuś rozgrywkę poprzednio, to teraz poczujcie to na własnej skórze. Inna kwestia pozostaje, gdy nasz team jest AFK, a Ty nie wychodziłeś z żadnej gry. Więc tutaj pozostaje kwestia Reportuj.
Kolejna sprawa (grając w dżungli) jeżeli idziesz na gank, a pod wieżą twój sojusznik ma z 300 HP i 3 fale minionów to te miniony same Was zjedzą i przeciwnik uzyska dwa kille. Jeżeli Ty masz no, więcej niż przeciwnik i czujesz się pewnie to możesz spróbować sam. Ale nie wychodźcie jak Wasz sojusznik gówno moze zrobić i przeciwnik Was może zabić. Oczywiste, prawda? Jeżeli padniesz, to nie masz prawa być zły, tylko na siebie.
ADC i Support, jest akcja, wszyscy się wbijają Triple kill na bocie, bo zabiliście przeciwnego dżunglera. Idziecie na smoka, bijecie go ale wszyscy macie po 10% HP, a dżungler który robi jakieś 30% i nagle schodzi przeciwnik z mida. Burst Orianna, przeciwny Ezreal użył ulti padliście i jeszcze wzieliście smoka, a Wasz mid nadal stoi na linii, albo wolno idzie. Wtedy brak litości na środkową linie!
Również może się tak zdarzyć, że Wasz ADC grając np. Caitlyn stoi w środku walki, czyli w ogóle nie ma pojęcia o pozycjonowaniu. Wypomnijcie mu to. Jeżeli nie zadziała. HEEEEEEEEEEEEEJT.
TOP grając na topie, właściwie jesteśmy odizolowani od wszystkiego. Liczy się farma i zależność od dżunglera. Jeżeli mamy Shena, łatwo się teleportuje. Ale co jeśli mamy np. Nasusa który farmi 24/7? W porządku to Nasus, ale jeżeli przeciwny TOP schodzi i bierze np. Smoka, pomaga itd. Wtedy krzyczcie na Nasusa, a jeżeli nie zadziała... idziemy i dosłownie podpierdalamy mu farmę aż w końcu zejdzie z tej linii. Nie mówię o grze do 20 minuty, ale jeżeli wszystkie walki odbywają się bez niego, to tą gre będzie ciężko wygrać. Wtedy macie prawo być złym.
NIE WYMAGAJCIE, ABY LUDZIE Z TOPA WAM GANKOWALI BOTA NA 4LV.
--
Lucker! Niepoprawne pojęcie.
Grając na niższych dywizjach spotkałem się z określeniem Lucker (według biegłych oznacza szczęściarza który użył jakiś skilli i uciekł z 10HP, jak śmiał!) Takie coś nie istnieje... nie zrozumcie mnie źle, szczęście w tej grze istnieje, ALE:
* gdy jeden lub wielu przeciwników jest niedostępny w grze. AFK.
* gdy idzie przeciwnik, DC. Zabijasz go.
* gdy jest Bug typu uderzasz przeciwnika przed 0,5s Recallem, a on i tak się wraca. Itd. Itp.
AFKi i Bugi. Ile razy zdarzało się, że zostawialiśmy sojusznikowi przeciwnika, a on nie dobił? Problem w tym, że pomyśleliście o tym we dwoje. :) To, że ktoś użył tarczy i po prostu go to nie dobiło, użył Zhoyni. Po tylu grach już się po prostu rozróżnia między szczęściem, a umiejętnościami. Możecie głównie zwalić na brak DMG :> Czasami nawet potek przy Ignite uratuje Ci dupę, przypadkowo użyty. Nie można nazwać szczęściem kogoś kto uzył tarczy, barriery czy ulti Soraki.
Przykład kolegi: Lucian pełne HP wjechał pod wieżę po Cait z 200 HP. Wszedł 2 razy w trapa i padł. Po całkowitej porażce Lucian napisał: Lucker.
--
Dżungla - czyli przegrywam linie i noob jungler.
Tutaj jedna mała uwaga, jeżeli przegrywacie linię 1vs1 - to nie płaczcie, że dżungler chuj nie pomaga. Po prostu wyczekujcie, a jak nie to stójcie pod i piszcie, że jeżeli nie przyjdzie, wyjdziecie w ciągu 3 minut. Jeżeli już dżungler faktycznie ma Was w dupie, a Wy nie dajecie sobie rady, trudno. Nic z tym nie zrobicie, wszystko zależy od niego. Tutaj nie ma jakiejkolwiek alternatywy Ostatecznie pisać do mida.
--
Znam wszystkich streamów i ich sztuczki, a mimo wszystko jestem ciągle w brązie! JEDNO Z NAJBARDZIEJ OCZYWISTYCH PYTAŃ
No właśnie... odpowiedź jest bardzo prosta i nie jest to liczenie czasu wardów, jak to niektórzy myślą. Różnicą jest doświadczenie. Ile osób z Was jest w stanie podać czas odnowienia ulti Ezreala, Ahri, Ziggsa... kto z Was potrafi powiedzieć umiejętności niemalże każdej postaci? Może mały % z Was potrafi, ale to Ci którzy są już na platynie/diamencie. Chodzi o doświadczenie teoretyczne i praktyczne. Grając w głowie automatycznie tworzy mi się pole zasięgu przeciwnika, np. Blitzcranka Q, Thresha Q, Shena E, Dariusa E. Ogólnie mi chodzi o takie które mają jakieś mocne CC, to spokojnie możemy podejść na zasięg który oni nas nie złapią mimo próbowania. I tak jest z każdą postacią, dla mnie wystarczy zagrać jedną postacią, aby zapamiętać jej umiejętności. W moim przypadku nie grałem nigdy Elise, i nie mam cholernego pojęcia jak na nią ugrać. W dodatku na czacie piszą: ktoś nie ma flasha, no to te 5 minut jednak sporo czasu i ogarniamy czy mają, czy nie... Czy mamy grać agresywnie, czy pasywnie i tak dalej.... Różnica jest tylko w doświadczeniu. Nie pisałem tutaj nauczeniu się combo i tatyk daną postacią którą właśnie gra Streamer. Buildy i rozdawanie skilli to już inna kwestia.
--
HEJT Support - Czego potrzebujemy i potrzebuje Support.
Nie będzie opisywania wszystkich ról, nie będę pisał o postaciach, ale o samej roli. Rola wspomagacza jest prosta: utrzymać naszego Carry w ryzach (inaczej przy życiu) i nie tylko mowa tutaj o ADC, ale ogólnie, ktoś kto nas wstanie wycarrować. Nie będę robił słowniczków, wiele graczy to zrozumie i tyle. Rolą wspomagacza jest:
* Utrzymanie przy życiu naszego Carry.
* Rozglądać się na mini-mapie i ostrzegać innych jeżeli się coś zobaczyło. Nasz ADC farmi, i nie jest w stanie dojrzeć wszystkiego.
* Nie zabijać minionów, chyba, że jesteście sami... dodam to jako opcjonalne.
* Najważniejsze: Dostarczenie wizji na mapie.
I tutaj zaczyna się wątek: czego potrzebuje support. Napiszę to w punktach:
* Jeżeli grasz ADC, pamiętaj, że z reguły Supporty mają duże CD (wyjątek Sona), ale spójrzmy nawet na Leonę|Nami, jeżeli chcecie się bić cały czas, agresywni być po jednym fajcie i zaraz drugi, wasz support nie nadąży. Stąd danie mu 4 sekund na wypoczynek. Jak będzie się cofać ciągle, będzie oznaczać, że Nie! Jeszcze nie czas! - pamiętajcie, że możecie to wykorzystać u przeciwników.
*Kupcie jednego warda! To nie boli! Jest tak, że support nawet przy 40-50 minutowej rozgrywce kończy z 4 itemami, z czego 2 to buty i sighstone... Ward kosztuje 75 złota, zaledwie 3-4 minionki, a Support musi przeczekać, to jest koszmarne.
*Idźcie za supportem. Jeżeli ma Oracle, wchodząc w krzaki nawet z przeciwnym topie łatwo je straci (mówię o czasie). Nie mówię, że jeżeli macie na linii mnóstwo farmy, to nie musicie. Ale jest Was 4, nawet dżungler mógłby iść.
--
MID to nie tylko mid.
Jeżeli gracie na midzie, W OGÓLE jak ktoś gra, powinien zwrócić uwagę na bardzo ważną rzecz. Grając Ahri, Malzaharem, KIMKOLWIEK... nie ograniczajmy się do jednej linii. Nawet jeżeli nie możemy sobie poradzić, spróbujmy użyć do tego innych linii. Tak zwany Snowballing. Ale pamiętajcie, że tylko po pushu i jak przeciwnik Was nie widzi :)
--
Wieże, smoki i czas. Play Passive.
Po turniejach w każdym sezonie mieliśmy okazję oglądać mecze w którym każdy farmił (Froggen op 300 farm) i obyło się bez killi. Ale jak to się stało, że są tacy bogaci? Otóż najważniejsze w tej grze są objective. Farma może zaczekać. Dlaczego? Farmę zdobywasz SAM, objective daje kasę całemu zespołowi. Farma jest ważna przy każdej linii, ale co jeśli przeciwnik ma 2 wieżę z TOPa, 1 mida i 1 bota? Daje nam to już sporą kwotę. NIE OZNACZA TO, ŻE MACIE BRAĆ WIEŻE W 4 MINUCIE. Jeżeli weźmiemy wieżę w 4 minucie będąc na bocie, co to nam da? Brak farmy... a twój ADC będzie bez niczego. Dlatego najlepiej spushować wieżę do 1/3 i dać resztę zjeść minionom.
Nawet z najgorszego gówna da się wyjść, sam smok daje wielką przewagę.
<WSZYSTKO GRAJĄC NA BOCIE><>< - rybka :O
Jeżeli w grze się nic nie dzieje. Kazdy gra pasywnie jak się da, wtedy prosimy dżunglera o pomoc, zabijamy przeciwników, bierzemy wieżę. Idziemy na smoka > mida, bierzemy wieżę. Jeżeli będzie 3-4 na midzie, przeciwny TOP będzie zmuszony przyjść na mida. Wtedy nasz TOP też ma 2 wyjścia: spushować albo zorganozwać fight. Jeżeli dojdzie ich piatka, nie oznacza to, że macie od razu się bić i zganiać wszystkiego na TOPa po nieudanym fajcie. MACIE MU DAĆ CZAS, ABY MÓGŁ WZIĄĆ WIEŻĘ. W innym przypadku, czyli jak zjedzie, to się bijecie lub już tam zależy od rozgrywki.
--
Wards pls.
Kwestie wardów wyjaśniłem w supporcie, gdzieś na końcu... ale nie chodzi tylko o to. Kupując 3 minutowego warda, stawiając go w bezpiecznej pozycji, tak aby było widać, czy przeciwny dżungler idzie na bota/topa (mówię grając na midzie) wyfarmimy znacznie wiecej bez konieczności marudzenia, że właśnie zabił nas przeciwnik. Kupujcie wardy! TO NIE TYLKO ROLA SUPPORTA.
--
U NO BAN AMUMU? Zmora First-Picka.
Na stan dzisiejszy jest 115 postaci, wkrótce wyjdzie Jinx. Co daje nam 116 postaci, mamy 6 banów z czego daje nam 110 wolnych postaci. Na stan dzisiejszy NIE da się zbanować wszystkich postaci których nie lubimy. W każdej dywizji się banuje co innego:
* Amumu, Malphite, Jarvan, Zed, Blitzcrank, Thresh, Ahri, Kassadin, Fizz, Vayne, Darius...* Co daje nam więcej niż 6 banów I mógłbym wymienić jeszcze połowę postaci... moim celem jest pokazanie Wam, że NIE DA SIĘ ZBANOWAĆ postaci, bo jeżeli zbanujemy najmocniejsze, oni I tak wezmą coś... co Wam nie podpasuje i kogo oczywiście wyzwiecie? First Picka! Jeżeli nie zbanował żadnych troll -champów to nie macie się kogo czepiać. Jak grał w turnieju Royal i Fnatic spotkałem się z takim płaczem odnośnie banów, że mi się rzygać chciało. Chciałem tutaj coś sprostować. Royal Club każdy z nich miał przynajmniej po 3-4 postacie ogarnięte w 100% więc nie ważne ile Fnatic i jakie postacie by zbanowało, nadal by coś wzięli i tak się stało...
--
RIOT PLS - Nowy patch.
Krótko i na temat, tutaj jest ogólnie porada dla ludzi. Nie zganiajcie wszystkiego na patche od RIOTu, faktycznie, są nerfy i buffy. Ale Ja nie o tym. WIelu ludzi NARZEKA, że po patchu grają 4vs5 czy 2vs5 - Rzadko się zdarza tak, aby to naprawdę była wina RIOT'u. To wina programów zewnętrznych typu: LolRecorder który jeszcze nie został zaktualizowany, ale ilekroć można się spotkać z "RIOT PLS" - nieprawdaż? :)
--
Teamwork OP
Ostatnio wyszedł filmik ze strony RIOT-u, aby się wspierać, nie flejmować, bla...bla...bla... czasami porządny opierdol więcej coś da niż bycie miłym. Pisali, że TEAMWORK OP. I tutaj jest kwestia sporna, otóż w grze czasami nie możemy się z nikim dogadać, a czasami jest tak, że super ogarniacie combo. Ogólnie w ich filmiku jest napisane, aby się dobrze zachowywać i komunikować... błąd. I tutaj najlepiej jak podam przykład. Team, Queue:
* Sona, Amumu, Ezreal, Jarvan i Morgana. Czyż nie OP team? :)
Zdarzało mi się grać przeciwko takim drużynom, my nie mieliśmy żadnego combo. Bardziej postacie które są 1v1 typu Diana, LB, Malzahar. Czyli zjedza Cie na combo, ale nie zrobią dużo w TF przy takim składzie. Ich drużyna kłóciła się od 15 minuty, że nikt nie chce się zgrupować i ogólnie RAGE. Grę mieliśmy w kieszeni i tutaj poniekąd rację ma RIOT, bo faktycznie trzeba chociaż spróbować wygrać. Co z tego, że Amumu użyje ulti jak nie ma z nimi Sony|Jarvana? Morganę zjada Zed i gg wp.
Gram na pozycji supporta, zdarza się, że trafiam na takiego ADC Z KTÓRYM KOMPLETNIE NIC NIE MOGĘ UGRAĆ. NIC. Rzadko się zdarza, ale zdarza. Dlatego według mnie ten cały teamwork zależy od zachowania samego siebie, czy chcemy wygrać razem, czy chcemy grać solo.
--
DIVE i ochrona.
Na turniejach byliśmy świadkiem Dive'owania Zaca i Aatroxa. Pamiętajcie, że te postacie mają naprawdę wspaniałe Pasywy, nawet jeśli im się nie uda zdivować na 1 poziomie to i tak uciekną. Kiedy NIE ROBIMY wjazdu pod wieżę?
PRZED 6 POZIOMEM I PO 3:
* Na 1 levelu Soraką itd... nie będę tego pisał...
* Gdy przeciwnik jest Vladem lub posiada inną rzecz do uciekania. Chodzi mi o Escape skill. Takie postacie jak Ezreal nadal wchodzą w Dive.
* Gdy nie masz Flasha (Wyjątkiem jest bycie Aatroxem, Elise, Lee itd.)
* Gdy masz 50 HP (lol)
*Late*
* Gdy Wasz przeciwnik ma dobre AoE, w late game sama wieża zje twojemu sojusznikowi z 70% HP nawet będąc tankiem. Jeżeli macie poke, wykorzystajcie!
* Gdy widzicie dżunglera nadciągającego z drugiej strony, nie warto, sama wieża czyni to 2 razy bardziej przegraną walką.
Kiedy ROBIMY dive?
*Po 3 poziomie, możemy zrobić dive, ale tylko jeżeli przeciwnik nie ma barriery, a my mamy flash. Jeżeli się nie uda, szybko uciekniemy.
* Wtedy, kiedy Wasz sojusznik jest zdecydowany, aby to zrobić. Mowa tutaj o różnych rolach, nie tylko supprocie.
*Late*
* Złapaliście carry? Bierzcie go! Taka szansa może się nie potwórzyć... co prawda to prawda, ale co jeśli ucieknie? Jeżeli Wasz team nie jest gotowy pójść w ogień za jedną osobą, wtedy się wbijcie. Gorzej jeżeli mają 3 :)
* Jeżeli w drużynie macie Lux, Karmę, kogokolwiek z dużo tarczą, spokojnie można to robić.
* Wszystko zależy od gry. Każda jest inna i każde sytuacje są inne.
--
IGNORE! Święta opcja!
Przypominam tylko, że takie coś istnieje. WIem, że jest komunikacja podstawą tej gry, ale uwierzcie... po prostu zignorujcie i zapomnijcie, że coś lub ktoś gadał. Mowa tu o shittalkach i wyzwiskach. Wcale nie musicie się męczyć z tym. Dopiero jeżeli musicie o coś zapytać, wtedy odblokujcie. Nie raz ta opcja oszczędziła mi wielu nerwów. Jest tyle pingów, że można się spokojnie zrozumieć tylko przy ich pomocy.
--
PRO Ci prawdy NIE powie!
Zawsze staramy się zachować jakiś dystans do graczy niższych dywizji, czy nawet do znajomkuf. Otóż, ile ktoś mi się zdarzało, że grałem z kolegą ze złota i po prostu ssał... ale dla świętego spokoju pisałem.
"No dobrze grasz...
- Słabo z tą farmą miałem...
- W porządku, nauczysz sie.
- Albo wtedy [...] też zjebałem."
Ludzie, mamy Was pocieszać? To, że będziecie się dołować, a ktoś z wyższej dywizji będzie Wam mówić, że dobrze grasz nie oznacza wcale, że tak jest. Ja rozumiem, jakby dziewczyna spytała się czy "jest gruba?" WTEDY NIE MAM ZASTRZEŻEŃ. Ale zazwyczaj jest tak, że rozmawiamy z typem którego nie znamy i tak się żali, że słabo grał. Ile mam powtarzać, że farma nie jest najważniejsza, ale jest ważna.
--
Każdy ma gorsze gry, lagi i nie przyznwanie się do błędu.
Zdarzało się tak, że grając normale z powodu lagów (nie skilla czy coś, po prostu przetestowania serwerów czy mój internet jest stabilny) wyzywali mnie ludzie od kupienia konta, BO WEDŁUG WAS DROGIE PROSY, DIAMENT POWINIEN OGARNIAĆ W KAŻDEJ GRZE. Ale tak nie jest, nie po to istnieją normale, aby tryhardować na nich, a przestestować jakąś postać, czy stabilne są serwery. Customy może i są, ale było tak, że na customach było w 100% w porządku, a przyszło mi grać rankeda - 100% Lagi. Więc różnica jest. Zmierzam do tego, że czasami wygrywamy 10 gier pod rząd i nagle przegrywamy. Ssiemy totalnie, nic nie umiemy ugrać w tej grze. Wyzywają, płaczą, że słaby itd. Chcę Wam przekazać, że specjalne feedowanie faktycznie jest słabą wymówką, tak samą jak lagi... ale lagi są tylko wtedy, gdy faktycznie zatrzymuje na 2-3s. To widać, ale nie jeżeli ktoś się napieprza 1vs1 używa wszystkich skilli.
"- Sorry, lag" ... WTF?
Jeżeli faktycznie wygrywaliśmy te 10 gier z rzędu, czy nawet kilka za pomocą własnych umiejętności, nie ma się czym przejmować. Zignorować tych którzy biorą ta grę zbyt poważnie.
--
Surrender 20
Wszystko piszę w to kontekście, że obie drużyny OGARNIAJĄ.
Napiszę tylko kiedy zazwyczaj się powinno poddawać:
* Gdy dochodzi do late, mają Jaxa, Vayne, Zeda i kompletnie nic nie możecie ugrać w late, ani nic im zrobić.
* Jest 1:15+ Gdy juz dochodzi taki wynik, twój przeciwnik przerasta Cię poziomem, nie mówię o IQ, mówię o LV. Gdy Wy macie 11, a oni już 16... czasami lepiej sobie darować i zagrać następną.
* Gdy już faktycznie czujemy, że przegramy. Oczywiste.
* Zawsze się gra do pierwszego inhibitora i jeżeli dostajemy ostro w dupę 5:20 i zabierają inhiba.
* Jeżeli ktoś z naszej drużyny flejmuje totalnie i stoi AFK. Wtedy możecie próbować ile chcecie, ale będziecie musieli grać 4vs5 z możliwością wygrywania albo kłócenia się z debilem.
--
Challenger i inne typy z diamentu.

Bo "Wy" myślicie, że Challenger to nie wiem kurwa jak miła osoba, powinna pomagać w 100% Powinna odpowiedzieć Wam normalnie, nie. To człowiek, a każdy człowiek jest inny. Sam się zadawałem z dwoma, ale podczas gry z nimi za bardzo mnie wkurwiali, bo inaczej się nazwać tego nie da. To ludzie którzy już przeszli tą grę i naprawdę myślicie, że im się chce odpowiadać na podstawowe pytania do których oni sami już dawno doszli? SAMI? W internecie jest MNÓSTWO poradników, artykułów tekstów, ale nie! Wy musicie się przypierdolić do kogoś, bo nie chce Wam się szukać.

 

Ludzi chcących poprawić sobie nastrój można podzielić na dwie kategorie. Niektórzy szukają kogoś bardziej zdołowanego od nich, by samemu poczuć się lepiej. Inni kierują wzrok ku czemuś ogromnemu, by sobie uświadomić, że ich problemy są bez znaczenia. ~ Madao

Malzahar, Thresh, Klinika pytań oczywistych

Opublikowano

A ja w tym czasie pójdę zamknąć garaż, aby nikt mi nie podrzucił multipli. ^ Za szybko, nawet 1/10 nie przeczytałeś.

 

Lubię pieseły \/ leci lajk

Ludzi chcących poprawić sobie nastrój można podzielić na dwie kategorie. Niektórzy szukają kogoś bardziej zdołowanego od nich, by samemu poczuć się lepiej. Inni kierują wzrok ku czemuś ogromnemu, by sobie uświadomić, że ich problemy są bez znaczenia. ~ Madao

Malzahar, Thresh, Klinika pytań oczywistych

Opublikowano

Nie przeczytałem, ale leci lajk bo długie
Jednak przeczytałem narazie połowę, i stwierdzam, że większośc tego tekstu to totalnie randomowy thrash talk, zabieram lajka

Zdajesz sobie sprawę, że mam zapisany ten obrazek na kompie? Usuwaj dalej, warna/bana mi nie dasz, bo to co robie pod niego nie podlega
12zuijh.png
Sygna usuwana już 4 razy, ciekawe przez kogo

Opublikowano

W skrócie, w niektórych kwestiach się zgodzę ale w niektórych nie. Mógłbym odpowiedzieć na każdą adnotację ale za dużo by tego było pewnie drugie tyle co ty więc za bardzo nie ma sensu. Czy to zaliczyć do tuta to nie jestem pewien bo to w sumie jakby twoje FAQ soooo nie do końca tut. Ale ogólnie w miarę, like.

 

PS. ( Jezuuuuuuuuuuuu reallyyyyyyyyy >.<<<<<<<< napisałem wiadomość i się nie zapisała bo jakiś błąd r e a l l y.... )

PS.2 ( Nie chce mi się tego wszystkiego powtarzać słowo w słowo L O L dlatego tak napisałem to co poprzednio tylko trochę mniej )

E6c9g1v.gif



Opublikowano

super wszystko, też tak robie

mam pytanie, opłaca się transfer na west w goldzie 2?

 

nie, nie opłaca się. Możesz dostać nawet Silverek 1 po przeniesieniu gdyż na west potrzeba dużo wyższego MMR na daną dywizję.

Opublikowano

Opłąca się transfer na austrialiliee a EU?

Zdajesz sobie sprawę, że mam zapisany ten obrazek na kompie? Usuwaj dalej, warna/bana mi nie dasz, bo to co robie pod niego nie podlega
12zuijh.png
Sygna usuwana już 4 razy, ciekawe przez kogo

Opublikowano

Opłąca się transfer na austrialiliee a EU?

Najlepszy jest transfer na z EU na Korea Północna.

#Raen

Nie mam bladego pojęcia o czym Ty do mnie piszesz.

Ludzi chcących poprawić sobie nastrój można podzielić na dwie kategorie. Niektórzy szukają kogoś bardziej zdołowanego od nich, by samemu poczuć się lepiej. Inni kierują wzrok ku czemuś ogromnemu, by sobie uświadomić, że ich problemy są bez znaczenia. ~ Madao

Malzahar, Thresh, Klinika pytań oczywistych

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...