Recenzja - Planetside 2

[veimiK]

 

Planetside 2 to darmowa gra MMOFPS (Massively multiplayer online first person shooter), wydana przez firmę Daybreak Game Company (wcześniej SOE - Sony Online Entertainment) w dniu 20 listopada 2012 roku, jako sequel gry Planetside, który został wcześniej opublikowany w 2003 roku. Wszystko działa na Forgelight Engine – silniku od zera zaprojektowanym przez DGC. Został również wydany na PlayStation 4 23 czerwca 2015 roku. Aktualnie w grze jest pięć serwerów na PC – Briggs (Australia), Cobalt (Europa), Miller (Europa), Emerald (USA Wschód) i Connery (USA Zachód) oraz pięć na PS4 – Ceres (Europa), Lithcorp (Europa), Crux (USA), Genudine (USA) i Palos (USA)

 

 

Fabułę przedstawię skrótowo, ponieważ jest ona bardzo obszerna i zajęłaby pięć razy tyle, co reszta mojej recenzji.
Cała akcja odbywa się na planecie zwanej Auraxis, która została odkryta i osiedlona przez Ziemian. Aktualnie tkwi w okrutnej wojnie o terytorium i surowce.
Ludzie dostali się na planetę poprzez tajemniczy tunel czasoprzestrzenny, który znikąd powstał w naszym układzie słonecznym. Według obliczeń, miał pozostać otwarty przez kilka tygodni, dając czas na odkrycie tego, co się w nim znajduje i bezpieczny powrót. Niestety, tunel zaczął zamykać się w momencie, kiedy wojsko zaczęło w niego wchodzić, niszcząc połowę floty. Druga połowa natomiast, została na otwartej przestrzeni, nie wiedząc gdzie są. W akcie desperacji (nie wiedzieli ile ich dzieli od Ziemi, w jakiej są galaktyce, nie wiedzieli tak naprawdę nic) zaczęli szukać jakiejkolwiek planety, która nadawałaby się do osiedlenia. Udało im się to - flota zidentyfikowała planetę posiadającą wszystko, co potrzeba do przeżycia i ustaliła kurs na nią.
Przez pierwsze stulecia po dostaniu się na Auraxis trwały spokojne i pomyślne lata, linie terytorialne pomiędzy ludźmi i oryginalnymi osadnikami zostały wyznaczone. Konflikt zbrojny jednak był nieunikniony, przez różnice w poglądach, wyznaniach itp. – Ziemianie podzielili się wtedy na 3 frakcje – autorytarne Terran Republic, stawiające na zysk New Conglomerate i stojące po stronie gospodarzy Vanu Sovereignty. Teraz, kiedy wszystkie trzy obozy walczą o Auraxis, każdy żołnierz musi wybrać swoją stronę i walczyć!

 

Zakładka General odpowiada za ogólne opcje gry, takie jak czułość i ogólne opcje poruszania się. Zawsze miło jest widzieć osobne suwaki do różnych typów czułości, do tego odwrócenie sterowania góra/dół, akceleracja myszy czy raw input. Na pewno na plus.
 Interface odpowiada oczywiście za interfejs w grze. Można tutaj wyłączyć prawie cały HUD, do tego ustawić suwakiem widoczność czatu, włączyć cenzurę, a nawet ustawić różne kolory dla poszczególnych frakcji.
Kolejno, w Graphics można bawić się opcjami grafiki. Podoba mi się funkcja Fullscreen Windowed, ponieważ osobiście często minimalizuję grę, a to ułatwia wszystko. Ciekawy jest też suwak podpisany Render Quality – można ustawić dokładnie z jaką jakością renderują się wszystkie tekstury, co na słabszych systemach jest bardzo przydatne. Reszta opcji tak naprawdę sama się wyjaśnia, poza Wide View Mode – przeznaczona jest ona dla graczy, którzy używają wielu monitorów, lub jednego 21:9 – opcja ta dostosowuje Field of View do monitora.
Swoją drogą, grafika prezentuje się bardzo ładnie, tutaj moje filmy, na których dobrze jest to pokazane na trzech kontynentach:

 

 

 

Audio odpowiada za dźwięki w grze, a Voice za komunikację między graczami. Są tam podstawowe suwaki.
Keybindings to oczywiście opcje sterowania. Wszystko można tam zmieniać, jest bardzo dużo opcji. Pełna swoboda i samowolka.

 

Granie, czyli to, co najważniejsze w każdej grze. (niemożliwe!) W Planetside może nie jest to dopięte na ostatni guzik, bo kilka bugów tu i tam się znajdzie, ale cóż – żadna gra nie jest idealna i wszędzie znajdą się jakieś błędy, ale to nie jest ważne.
Tutaj, rozgrywka jest prowadzona na wielką skale. Oczywiście, można grać samemu jako snajper, jeździć quadem po górach i szukać odosobnionych, niczego nie spodziewających się graczy, ale… po co, skoro można walczyć w ogromnych bitwach?
Aktualnie w grze występują 4 kontynenty – Indar (wielka pustynia, z mniejszym obszarem ‘oazy’),  Esamir (śnieżny kontynent), Amerish (leśny kontynent) i Hossin (dżungla)
W Planetside można grać szcześcioma klasami – Infiltratorem, czyli po prostu snajperem, Light Assaultem (LA), czyli lekkim żołnierzem, który może latać dzięki swojemu jetpackowi, Combat Mediciem, czyli po prostu medykiem, który może leczyć i wskrzeszać swoich sprzymierzeńców, Engineerem, czyli inżynierem naprawiającym pojazdy, Heavy Assaultem, czyli ciężkim żołnierzem z LKMem i rakietami, dzięki którym jest skuteczny przeciwko wszelkiemu zagrożeniu i MAXem, którego można kupić jedynie za Nanites. (odświeżają się one w tempie około 50 co minutę, MAX kosztuje 450) W połączeniu, wszystkie te klasy tworzą niemalże doskonałą harmonię i balans.
Cała gra polega na współpracy pomiędzy graczami. Można połączyć się w tzw. Outfity (odpowiedniki klanów, gildii z innych gier), w których nie ma limitu graczy. Dodaje nam to tag obok nicku, ustalony przez lidera. Istnieją małe, średnie i duże outfity – adekwatnie do ilości graczy. Małe zajmują, się zazwyczaj grą taktyczną, wygrywaniem bitew pomimo przewagi liczebnej wroga na danym terenie, natomiast duże – zrzucaniem jak największej ilości graczy na dane terytorium i zajmowanie ich liczebnością.
Ale bez obaw, nawet gracze bez outfitu mogą się bardzo dobrze bawić, poprzez plutony i składy. W każdym plutonie mieści się do 4 składów, w każdym składzie mieści się do 12 graczy, co daje nam 48 graczy w jednym plutonie. W niektórych outfitach liczba plutonów dochodzi nawet do czterech w jednym momencie. Wyobraźcie sobie 192 graczy spadających z nieba. Piękne, prawda?
Ale czymże byłyby ogromne bitwy bez większego kalibru? Dlatego, w Planetside gracze mają do dyspozycji 9 rodzajów pojazdów, 5 lądowych i 4 powietrzne. Flash, Harasser i Sunderer używane są do szybkiego transportu lądowego zarówno mniejszej, jak i większej ilości graczy. Lightning oraz Prowler (Terran Republic), Vanguard (New Conglomerate), Magrider (Vanu Sovereignty) to czołgi, odpowiedzialne za niszczenie tak naprawdę wszystkiego, co można zniszczyć. Jeśli chodzi o powietrze, to Valkyrie i Galaxy odpowiedzialne są za szybki przewóz graczy, natomiast Mosquito (TR), Reaver (NC), Scythe (VS) oraz Liberator przeznaczone są do niszczenia celów naziemnych i powietrznych.
Na ogół gra nie ma większego celu (sandbox) – wszystko polega na wojny o terytorium. Nie zrozumcie mnie źle – jest to świetna zabawa. Mimo to, DBC dodało do gry system o nazwie Alerts, czyli Alerty. Odbywają się one średnio co 90 minut. Kiedy system uzna, że dany moment jest dobry do wystartowania eventu, każdemu zalogowanemu graczowi wyskakuje komunikat, że za dwie minuty wystartuje Alert. Cel jest jeden – uzyskać jak najwięcej terytorium na wyznaczonym kontynencie w dwie godziny. Po dwóch godzinach, kontynent zamyka się, a frakcja, która wygrała (uzyskała najwięcej % terytorium) dostaje określony bonus.
Moim zdaniem, połączenie wszystkich tych systemów to naprawdę genialna sprawa. Widok współpracujących graczy, kolumny czołgów czy masy latających samolotów to naprawdę genialna sprawa, nie mówiąc już o uczuciu, kiedy sami jesteśmy w jednym z tych czołgów.

 

 

 

Mikropłatności w Planetside są, według mnie, wykonane w idealny sposób – w żaden sposób nie ingerują one w balans gry. Można wydać nawet do 1000 złotych na Daybreak Cash, czyli walutę za realne pieniądze, a to i tak nie da nam żadnej przewagi w grze. Najlepsze jest to, że wielu graczy kupuje tę walutę, mimo, że nie daje to jakichś super statystyk i tak dalej (poza implantami, o nich później). Więc, co można kupić za takie pieniądze? Kosmetykę i bronie. Oczywiście nie są to bronie, których nie da się kupić za certyfikaty (które zdobywa się grając). Są też bronie, które można dostać tylko za DC, ale jedyne co maja one zmienione, to kolory.

System kosmetyki w grze jest bardzo rozbudowany. Można kupić tak naprawdę wszystko – od kamuflaży do broni, przez zderzaki do samochodów, do tak naprawdę bezużytecznych świecidełek do pojazdów latających, które nie dają nic, poza tym, że wrogowie widzą nas z pięciu kilometrów, zamiast dwóch. Według mnie jest to najlepszy system w grach free to play, jaki mógł kiedykolwiek powstać, ponieważ nie dość, że się opłaca, to tak jak wcześniej wspomniałem, nie ma jakiegokolwiek wpływu na balans gry.
Wspomniałem wcześniej o implantach, do których mam zastrzeżenia. Można kupić pewne paczki (za DC i certyfikaty), w których znajdują się Implanty, a te świecidełka dodają różnorakie statystyki do naszej postaci – odporność na granaty EMP, mniejsze obrażenia przy spadaniu i tak dalej. Zostały one dość negatywnie odebrane przez społeczność gry, ponieważ można wydać pieniądze, aby sobie kupić implanty najwyższego stopnia (czwartego) i w nim latać. Jest to o wiele szybsza droga zdobycia ich, w porównaniu do farmienia certyfikatów. Osobiście myślę, że nie ma to większego wpływu na grę, ponieważ zabicie gracza z takim świecidełkiem nie jest problemem – nigdy tego nie odczułem.

 

Dla tych, którym nie chce się czytać – wypiszę tutaj jak najwięcej plusów i minusów gry, jak i również kilka rzeczy, których nie byłem w stanie pokryć wyżej.
Plusy:
- Sandbox – można robić cokolwiek się chce, przez wyścigi, po bitwy.
- Wielka skala bitew – plutony do 48 osób.
- Duża ilość pojazdów.
- Ogromny wybór broni i ulepszeń do broni. Osiągniecie maksymalnego poziomu tak naprawdę nic nie znaczy, zawsze jest coś do zrobienia.
- Możliwość poznania nowych ludzi – idealna gra do poćwiczenia swojego angielskiego.
- Jeden z niewielu MMOFPS.
- 4 kontynenty, na których walki są prowadzone cały czas.
- Grafika, choć to już preferencje, to według mnie jest bardzo ładna.
Minusy:
- Serwery – mimo, że sytuacja już się znacznie poprawiła, to czasami nadal znikąd padają.
- Bugi – mimo, że z pamięci nie mogę podać żadnego, to pamiętam, że przeszkadzają.
- Lagi i klatkowanie – przy takiej skali bitew, niektóre systemy sobie po prostu nie radzą, to samo dzieje się z słabszym łączem.

Podsumowując, Planetside 2 to naprawdę solidna gra, w której można się zakochać na godziny. Serdecznie polecam każdemu miłośnikowi FPSów i wszelkiego rodzaju MMO.

 

Ocena: 8/10!

Wszystkie napisy, teksty wykonane przeze mnie.
 Przy pisaniu fabuły pomagałem sobie oficjalnymi wiki Planetside’a, tłumaczyłem sam.

Czcionka napisów to oficjalna czcionka z gry Planetside 2. (stąd brak polskich znaków)

Jeśli ktoś znalazł błędy językowe/składni, proszę napisać, poprawię. 

Pozdrawiam, veimiK.

[Lord_Mario]

Podasz mi minimalne wymagania, po ktorych komputer nie wybuchnie ? Recenzja super.

[veimiK]

Podasz mi minimalne wymagania, po ktorych komputer nie wybuchnie ? Recenzja super.

 

Łap w spoilerze.

 

 

Minimalne wymagania sprzętowe:

System operacyjny: Windows XP/Vista/7

Procesor: Intel Core 2 Duo @ 3.0 Ghz / AMD Athlon 64 X2 6000+

Pamięć RAM: 3 GB

Karta graficzna: nVidia GeForce 8600 / ATI Radeon HD 4850

Wymagane miejsce na dysku HDD: 15 GB

Pamięć karty graficznej: 256 MB

 

Zalecane wymagania sprzętowe

System operacyjny: Windows 7

Procesor: Intel Core i5 @ 3.3 GHz / AMD Phenom II X6 @ 3.3 GHz

Pamięć RAM: 6 GB

Karta graficzna: nVidia GeForce GTX 460 / ATI Radeon HD 6870

Wymagane miejsce na dysku HDD: 15 GB

Pamięć karty graficznej: 1 GB

Źródło: http://www.gry-online.pl/S024.asp?ID=1455&PART=975 

 

 

Dzięki.  

[TheMadMan9512]

Optymalizacja ssie, możesz być sam na mapie, a i tak w momencie załadowania tekstur dostajesz ścinę na twarz (widać idealnie na filmikach), gotów jestem stwierdzić że nawet SSD tu wiele nie pomoże.

Od czasów SOE widzę tylko zmiany typu:

-więcej alert'ów

-więcej lagów

-większy nacisk na haj$ z itemshopu

 

Zalogowałem się raz, pograłem z godzinę i odechciało mi się na następne pół roku.

Chciałoby się powiedzieć, że gra umiera ale to byłaby nieprawda. Lepiej jak powiem w ten sposób - większość DOBRYCH outfitów się zwinęła, a pozostałe pomału to robią. Nie ma sensu inwestować w grę (czy to pieniądzem czy własnym czasem), która jest UNPLAYABLE. Co z tego, że mam fps'y jak w godzinach szczytu serwery ledwo dychają, a gra bez laga graniczy z cudem (o ile w ogóle). Następnym aspektem jest gra w godzinach rannych/nocnych kiedy to spotkanie żywej duszy graniczy z cudem. I teraz niech mi ktoś odpowie, jak tu grać?

[veimiK]

Optymalizacja ssie, możesz być sam na mapie, a i tak w momencie załadowania tekstur dostajesz ścinę na twarz (widać idealnie na filmikach), gotów jestem stwierdzić że nawet SSD tu wiele nie pomoże.

Od czasów SOE widzę tylko zmiany typu:

-więcej alert'ów

-więcej lagów

-większy nacisk na haj$ z itemshopu

 

Zalogowałem się raz, pograłem z godzinę i odechciało mi się na następne pół roku.

Chciałoby się powiedzieć, że gra umiera ale to byłaby nieprawda. Lepiej jak powiem w ten sposób - większość DOBRYCH outfitów się zwinęła, a pozostałe pomału to robią. Nie ma sensu inwestować w grę (czy to pieniądzem czy własnym czasem), która jest UNPLAYABLE. Co z tego, że mam fps'y jak w godzinach szczytu serwery ledwo dychają, a gra bez laga graniczy z cudem (o ile w ogóle). Następnym aspektem jest gra w godzinach rannych/nocnych kiedy to spotkanie żywej duszy graniczy z cudem. I teraz niech mi ktoś odpowie, jak tu grać?

 

Jeśli chodzi o optymalizację, to Daybreak wprowadziło update już jakiś czas temu - to wszystko zostało poprawione, gra używa więcej niż jednego rdzenia. Wcześniej nie było różnicy miedzy dobrym, a słabszym sprzętem, teraz już jest duża. Filmiki są sprzed roku. :p

 

Outfity - może i masz rację, dużo outfitów się zwinęło - z Millera zniknęły najciekawsze, takie jak 2CA, REBR, IP, KOTV też powoli umiera, ale to nie znaczy, że nie powstanę jakieś nowe. 

[Napster]

Jedna z lepszych recenzji, wato byłoby na sam koniec w spoilerze dać kilka ss związanych z grą

[veimiK]

Jedna z lepszych recenzji, wato byłoby na sam koniec w spoilerze dać kilka ss związanych z grą

Myślałem nad tym, ale moim zdaniem, te 4 filmiki zrobione przeze mnie, nawet lepiej oddają grafikę gry.

[Napster]

W sumie masz rację, ale zawsze dla estetyki warto coś takiego dodawać

[repASTA]

Dobrze napisana i przejrzysta recka 

[veimiK]

Refresh, zapraszam do przeczytania!

[zelus86]

Bardzo fajna recenzja, dobrze się czyta. Zdania ładnie zbudowane i nie rozbudowywane do przesady. Dobry pomysł z uzupełnieniem o własne wideo. U nas na portalu piszemy recenzję i dobrze jest czasem podejrzeć na inny fach

 

Pozdrawiam

[veimiK]

Refresh, zapraszam do gry na serwerze Woodman Miller, frakcja Vanu!  (fioletowa)

[veimiK]

Refresh

[Truskaffek]

napracowałeś się. Dobra recenzja.

[veimiK]

Refresh, bo czemu nie.

[veimiK]

Refresh

[CykaRuski]

Ladna i przejzysta recezja. Wiecej takich recezji

[KaRzahni123]

Podoba się! 

Tylko nie czepiałbym się za bardzo tej optymalizacji w wielkich bitwach...

Wiesz, w BF dla przykładu są pojedynki bodajże do 60graczy... a w ps2 mogą być pojedynki z 300+ graczy

[Reidon]

Szczerze powiedziawszy nie spojrzałbym tak na Planetside 2. Wszystko przez pryzmat wcześniejszych problemów ze sporadycznie pojawiającymi się spadkami FPS.

Przyznaje, odwaliłeś dobrą robotę scalając to wszystko w jedną recenzje.

[veimiK]

Szczerze powiedziawszy nie spojrzałbym tak na Planetside 2. Wszystko przez pryzmat wcześniejszych problemów ze sporadycznie pojawiającymi się spadkami FPS.

Przyznaje, odwaliłeś dobrą robotę scalając to wszystko w jedną recenzje.

Kompletnie szczerze, to za czasów kiedy grałem nawet 15h dziennie - nie zwracałem nawet na te spadki uwagi. Byłem zbyt zajęty prowadzenie składów/plutonów. Prowadząc 48 osób, ta gra zyskuje kompletnie nowy urok.

[Woxer]

Fajnie i estetycznie wykonana recenzja jak na pierwszy rzut okiem, a teraz zabieram się do czytania. 

 

Leci +

[PunisherxD]

dzieki wielkie

[veimiK]

Refresh, zapraszam do czytania.

[Uxxx]

Recenzja dla mnie - świetna. Dowód? Zachęciłeś mnie

[veimiK]

Refresh.