Skyrim - Odahviing atakuje bez powodu

[MaKrak]

Siemka, mam problem z misją w której przywołuje odahviinga krzykiem on przylatuje na ten dziedziniec (jak zwał tak zwał), bijemy się potem jest złąpany w te kajdany, gadam z nim i on że mi pomoże ale żeby go uwolnić, no to go uwalniam i znów zaczyna się bitwa na śmierć i życie zamiast mi pomóc

Oglądałem jakiś filmik koleś coś się bawił komendami ale albo nie umiem tego wykonać albo nie działa :P

Ma ktoś jakiś pomysł jak naprawić ten bug?

[Jano900]

Internet mówi żeby po prostu wczytać zapis. Jeśli tracisz 20 godzin gry czy coś w tym stylu to zapewne można walczyć komendami, ale tutaj problem niekoniecznie leży w smoku. Możliwe że wszyscy mają zamiar go zabić.

[MaKrak]

No ale ten smok jest nieśmiertelny, gdy go uwolnię z tych kajdan i próbuję go zabić pasek hp spada do zera on chwilę posiedzi i zaraz znów całe hp, więc to raczej nie jest wybrana ścieżka fabularna.

[Jano900]

Tu nie chodzi o ścieżkę fabularną tylko zwykły błąd. Wczytanie zapisu w poprzedniej lokacji (czyli w tym przypadku w Smoczej Przystani, nie na tym tarasie) powinno naprawić problem.