Skocz do zawartości
  • Dołącz do społeczności!

    👋 Witaj na MPCForum!

    Przeglądasz forum jako gość, co oznacza, że wiele świetnych funkcji jest jeszcze przed Tobą! 😎

    • Pełny dostęp do działów i ukrytych treści
    • Możliwość pisania i odpowiadania w tematach
    • System prywatnych wiadomości
    • Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    • Członkostwo w jednej z największych społeczności graczy

    👉 Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Zarejestruj się teraz

Kawały O Jasiu I Inne[+18]


Bartes

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

A więc nowe kawały o jasiu liczę a + jeśli się podobają;)

 

 

Do klasy Jasia przychodzą wszyscy nauczyciele i wszyscy dyrektorowie.

Pani chwali się klasą i mówi:

- Dzieci powiedzcie jakieś słowo na "c"

Cała klasa się zgłasza a Jaś aż skacze po ławce.

Pani mówi:

- nie, tego chłopca nie spytam bo wiadomo co zrobi, więc zapytam się Krzysia

A Krzysio mówi:

- Cyrkiel.

- Świetnie, a teraz słowo na "k"

Wszyscy mówią żeby pani spytała Jasia.

Pani mówi i wzdycha:

- No dobrze niech Wam będzie

Jasiu mówi:

- Kamień

Pani wzdycha:

- No na szczęście

Jasiu dodaje:

- Ale kurwa taki wieeelki

 

2.

 

 

Jasiu jedzie na rowerze do kościoła a ksiądz do Jasia:

-dlaczego nie wchodzisz do kościoła?

Jasiu na to:

-bo nie ma kto mi popilnować roweru.

ksiądz odpowiada:

-duch święty ci popilnuje.

Jasiu wchodzi do kościoła i żegna się przed krzyżem "w imię ojca i syna amen".

Ksiądz się go pyta:

-a gdzie duch święty?

Jasiu odpowiada:

-pilnuje mi roweru.

 

 

3.

 

 

Tata mówi do Jasia:

- Jasiu idź do sklepu i kup mi dwa piwa.

 

Jasiu wchodzi do sklepu i mówi:

-Chcę dwa piwa

A sprzedawczyni do niego:

-A czy ty na pewno jesteś pełnoletni?

 

Jasiu nie wie co powiedzieć. Wraca do domu i zaczyna rozmawiać z ojcem:

-Tato, pani sprzedawczyni spytała się mnie, czy jestem pełnoletni.

Tata:

-Idź znowu do sklepu i powiedz:

Mam 20 lat,

2 dzieci,

dowód wpadł mi do kanału,

a żona leży ze złamaną nogą w szpitalu.

 

Jasiu wychodzi z domu, potknął się przewrócił i uderzył w głowę. Idzie jednak dalej. Wchodzi do sklepu i mówi sprzedawczyni:

-Mam 2 lata, 20 dzieci, żona wpadła mi do kanału, a dowód leży ze złamaną nogą w szpitalu.

To dostane to piwo?

 

 

4.

 

Przyjeżdża babcia do Jasia i mówi:

-Wnusiu jakiś ty do mnie podobny

Rozpłakane dziecko biegnie do mamy i mówi

-mamusiu babcia mnie straszy!

 

5.

 

Do pewnego miasta przyjeżdża cyrk.

Wystawiają na arenę słonia i pytają się publiczności jak zrobić żeby słoń usiadł.

Zgłasza się Jasiu, oni się go pytają co potrzebuje.

- Młot!

I pierdolnął słoniowi w ucho i słoń usiadł.

Później jadą do następnego miasta, a Jasio za nimi.

Wystawiają tego samego słonia na arenę i pytają się jak zrobić żeby słoń pokiwał głową na tak i na nie.

Zgłasza się Jasiu, oni się go pytają co potrzebuje.

- Drabinę!

I powiedział słoniowi:

- Poznajesz mnie? Słoń pokiwał na tak.

- A wyjebać Ci raz jeszcze?

 

6.

 

W przedszkolu pani mówi do dzieci:

- dzieci teraz robimy kupkę. Po zrobieniu kupki idziemy bawić się do ogrodu ale pójdą tylko te dzieci, które zrobią kupkę!

Dzieci siadają na nocnikach i robią swoje.

Po chwili Jasio zaczyna płakać.

Pani podchodzi do niego i pyta go:

- Jasiu czemu płaczesz?

- Bo nie pójdę się bawić.

- A co Jasiu nie możesz zrobić kupki?

- Już zrobiłem.

- No to czemu płaczesz?

- Bo Marcin mi ją ukradł!

 

7.

 

Poszedł facet do lasu.

Tak łaził i łaził, ze w końcu zabłądził.

Chodzi wiec po lesie i krzyczy.

W pewnym momencie coś go szturcha z tylu w ramię.

Odwraca głowę, patrzy, a tu stoi wielki niedźwiedź, rozespany, wkurwiony, piana z pyska mu leci i mówi:

- Co tu robisz?

- Zgubiłem się.

- Ale czego się kurwa tak drzesz?

- Bo może ktoś usłyszy i mi pomoże.

- No to kurwa ja usłyszałem. Pomogło ci?

 

8.

 

Pani postanowiła przemalować klasę:

-dzieci jak pomalujecie?

Zosia:

-na różowo.

Stasia:

-na fiolet.

Jasiu:

-hmmmm.. ja bym tu szlaczek pierdolnął.

Pani:

Idziemy do dyrektora.

Pani wytłumaczyła o co chodzi.

Dyrektor popatrzył na nią a potem na ścianę i powiedział:

-no pewnie bo bez szlaczka było by hu***o.

 

9.

 

Jest Rus, Czech i Polak.

Znaleźli skrzynię jabłek.

Musieli się jakoś podzielić.

Polak mówi:

- kto wymyśli wierszyk bierze jabłko.

Rus mówi:

- Mickiewicz pisze piękne wiersze więc wezmę jabłko pierwsze.

Czech:

- Mickiewicz pisze wiersze długie więc wezmę jabłko drugie.

Polak mówi:

- A huj Wam wszystkim w dupę, biorę jabłek całą kupę.

 

Mam nadzieje że się podobają;]

bartes.png

Sygnaturka by Vented

34793.gif

33308.jpg

33525.png

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...