Skocz do zawartości
  • Dołącz do społeczności!

    👋 Witaj na MPCForum!

    Przeglądasz forum jako gość, co oznacza, że wiele świetnych funkcji jest jeszcze przed Tobą! 😎

    • Pełny dostęp do działów i ukrytych treści
    • Możliwość pisania i odpowiadania w tematach
    • System prywatnych wiadomości
    • Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    • Członkostwo w jednej z największych społeczności graczy

    👉 Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Zarejestruj się teraz

[Polski][Wypracowanie] Makbet


Spaxor

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Yo.

Tak jak w temacie potrzebuję ORYGINALNEGO wypracowania z książki Williama Szekspira "Makbet".

Od razu mówię, że jeśli masz zamiar wstawić gotowe wypracowanie znalezione w necie będę raportował jako spam (tyle to ja też umiem, ale niestety nauczycielka polskiego także to umie ;c).

 

Jeśli chodzi o nagrodę to się dogadamy.

sygnabymiyoshi_zpsfbe77387.jpeg

by @Miyoshi

<3
Opublikowano

Da się coś zrobić, tylko najpierw powiedz dokładnie jaka problematyka ma byc poruszona w tej pracy.

Bo z tego:

 

potrzebuję ORYGINALNEGO wypracowania z książki Williama Szekspira "Makbet"

nie idzie wywnioskować tak na dobrą sprawę niczego.

 

A szkoda by ktoś napisał ładną pracę, a Ty później otrzymasz notkę "praca nie na temat"

hov6.png

Opublikowano

Da się coś zrobić, tylko najpierw powiedz dokładnie jaka problematyka ma byc poruszona w tej pracy.

Bo z tego:

 

nie idzie wywnioskować tak na dobrą sprawę niczego.

 

A szkoda by ktoś napisał ładną pracę, a Ty później otrzymasz notkę "praca nie na temat"

Nie mam jasno przedstawionej tematyki. Po prostu o Makbecie o.O

sygnabymiyoshi_zpsfbe77387.jpeg

by @Miyoshi

<3
Opublikowano

@post up

 

Skoro tak, to napisze mix rozprawki i streszczenia z wuj wie czym ;)

 

 

Makbet - zabójca czy ofiara?

 

W swojej pracy chcę przedstawić główną postać dramatu Williama Szekspira "Makbet" i odpowiedzieć na pytanie zawarte w tytule pracy - Makbet był zabójcą, czy może ofiarą?

Skąd ta wątpliwość? Przecież Makbet bezlitośnie - po trupach - dążył do władzy.

Postać Makbeta zostaje nam - czytelnikom, przedstawiona jako prawy rycerz, który wiernie służy władcy - królowi Dunkanowi.

Makbet, pod wpływem przepowiedni, z której dowiaduje się, że może zostać władcą - przestaje myśleć o czymkolwiek innym. Mimo, iż jego przyjaciel - Banko - podchodzi do całej sprawy sceptycznie, on uparcie wierzy w prawdziwośc słów wiedźm. Pierwszym krokiem, który czyni po powrocie do domu jest podzielenie się treścią przepowiedni z żoną - Lady Makbet. Ta podsuwa mu pomysł, w którym to miałby przyspieszyć spełnienie przepowiedni poprzez zabójstwo króla. Makbet, z początku nękany honorem, ulega żonie, gdy ta wątpi w jego męskość. W tym momencie należy się zatrzymać. Kto jest winny dalszym losom Makbeta? Czy już w tym momencie stał się on zabójcą?

A może jest niewinny i należy traktować go, jak ofiarę fatum? Czy Makbet nie miał wyboru? - Oczywiście, że miał. Z drugiej strony - jego żona, łaknąca władzy intrygantka, nie boi się krwi na rękach i popycha Makbeta ku zbrodni.

Czy nie jest to jej wina? Na początku w Lady Makbet zobaczyć można tylko wyrachowanie, nieczułośc i żądzę władzy, ale przecież to ona popełnia samobójstwo męczona wyrzutami sumienia, objawiającymi się krwią na rękach, którą pod wpływem szaleństwa, widzi na swoich dłoniach. Makbet popełnia kolejne zbrodnie, by zatuszować tą pierwszą. W tym momencie jest ofiarą, lecz ofiarą własnego czynu. Paradoksalnie Makbet chce zmyć starą plamę krwi, świeżą krwią.

Czy jego życie ma jakikolwiek sens? Bo przecież dzięki władzy miał stać się szczęśliwy. Miał uszczęśliwiać poddanych. Tymczasem lęk przed okrutną prawdą, dotyczącą jego ścieżki do władzy, zaprząta jego myśli na tyle, by sprowadzić jego życie do tuszowania starego morderstwa nowymi. Makbet jest z góry skazany na klęskę. Mogłoby się wydawać, że cały czas ma jeszcze wybór, ale strach, pycha i chęć osiągnięcia szczęścia czy poprawy swojego wizerunku w oczach żony mu na to nie pozwala.

Myślę, że Makbet był zarówno mordercą, jak i ofiarą. Nasz bohater tragiczny musi z każdą chwilą mordować, a z każdym morderstwem - każdą chwilą - traci siebie. Na koniec, gdy dochodzi do niego ogrom jego porażki, ginie w pojedynku z Makdufem. Makbet stracił wszystko - honor, szczęście, żonę, przyjaciół, szacunek, a przedewszystkim władzę, ale nie władzę, o kórą walczył - władzę w królestwie - a władzę nad swoim losem.

 

 

 

***

Dobrych wypracowań to ja nie piszę, ale myślę, że w jakiś sposób Ci pomogłem. :)

 

Pozdrawiam

Bergo

hov6.png

Opublikowano

Może nie jest to najdłuższe wypracowanie, ale mimo wszystko bardzo mi się podoba i posiada wszystko, czego potrzebuję. Najwyżej troszkę je opracuję aby było dłuższe (lubi się tego przyczepić..) i git. Dzięki wielki! Co do nagrody.. napisz na pw/gg (podane w profilu).

 

 

 

 

#zamek

sygnabymiyoshi_zpsfbe77387.jpeg

by @Miyoshi

<3

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...